Nie jest to zwyczajny Trydent
Gdy Morze Śródziemne spoczywa pomiędzy górami
Z panoramicznego tarasu, który zachwyca widokiem na drogę z Nago w kierunku Torbole, jezioro Garda ciągnie się po horyzont i wydaje się tak ogromne jak morze. Drzewa oliwne i cytrynowe, oleandry, jest nawet kilka krzewów kaparów ciernistych na suchych kamiennych ścianach.
Kawałek Morza Śródziemnego pośród alpejskich widoków. Brzmi to jak iluzja, ale Garda Trentino jest jak najbardziej prawdziwe. Jesienią windsurferzy nadal szaleją na falach wzbudzanych przez orę, wioski są spokojniejsze, ale nadal otwarte, rolnicy otrząsają i zbierają oliwki.
Rzeczywiście, Garda Trentino jest najbardziej wysuniętym na północ miejscem na świecie, gdzie produkuje się oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia. Lokalne tłocznie wytwarzają oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia, która jest doskonała z carne salada (mięso solone), brokułami z Torbole, polecane przez Prezydia Slow Food, lub ze świeżymi rybami z jeziora. Lokalne produkty będą najlepszym przewodnikiem, aby poznać tę część jeziora Garda, dzięki restauracjom, festiwalom i licznym wydarzeniom kulinarnym organizowanym jesienią!
Ku uciesze naszych podniebień
Miesiąc smaku trwa dłużej niż miesiąc! Od końca września do pierwszej połowy listopada można skosztować ryb słodkowodnych, kasztanów, serów, warzyw z Val di Gresta, ogrodu warzywnego Trentino. I oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia prosto z tłoczni!
W ogrodzie oliwnym
Spacerując Sentiero dell'Olivo w gaju oliwnym Arco w listopadzie, można natknąć się na rolników zajętych zbieraniem oliwek. Ten gaj oliwny, który jest źródłem cennych owoców i z którego roztacza się widok na zamek Arco, zapewnia przyjemne spacery nawet jesienią.
Na kiedy stolik?
Chcesz stolik z widokiem na największe włoskie jezioro? Miejsce wśród drzew oliwnych i ogrodów? Możesz również zarezerwować stolik na lunch w wiosce. Poza czasem, pośród smaków. Śródziemnomorskie i alpejskie smaki, które w Garda Trentino dobrze do siebie pasują.
Małe, ale ogromne
Wioski w regionie Garda Trentino są jednymi z najpiękniejszych we Włoszech. Są też inne, które nie mają tego tytułu, ale zaskakują. Jak Balbido, gdzie można zagubić się między malowidłami ściennymi przedstawiającymi scenografie takie jak sen kominiarza czy długie opowieści babci.
