Wielki wysiłek, ogromna satysfakcja
Na szosach i ścieżkach Trentino rywalizowali najlepsi kolarze. Teraz Twoja kolej.
Francesco Moser, Maurizio Fondriest i Gilberto Simoni Bradley Wiggins. To nazwiska wielkich zawodników, którzy bólu rywalizacji i słodyczy zwycięstwa zasmakowali w Trentino. Od dawna, po dzień dzisiejszy, na terenie prowincji orgaznizowane są najważniejsze imprezy sportowe, w tym słynny Giro d’Italia. Rzecz jasna, to nie kwestia przypadku, bowiem – wijące się wśród górskiej scenerii – długie podjazdy i zjazdy są nie lada wyzwaniem, nawet dla kolarzy o stalowych mięśniach. Przykładem jest choćby Salita Passo-Pordoi, wijąca się z Canazei w górę przez 800 m droga, z której podziwiać można masywy Sella i Sassolungo. Inną, słynną drogą jest Salita Trento-Monte Bondone. Na liczącym 1450 m stromym podjeździe, co roku odbywają się zawody upamiętniające postać wielkiego luksemburskiego kolarza, Charly’a Gaul.